Wystawa malarstwa Dotknij Obrazu Biblioteka Izabelin

Wystawa malarstwa – Dotknąć pejzażu 

Czy pejzaż może zmieniać się w czasie tak jak naturalny krajobraz?

Czy pejzaż można dotknąć? 

Czy pejzaż może rozbrzmiewać dźwiękiem?

Zarówno naturalny krajobraz jak i pejzaż (obraz), odbieramy zmysłem wzroku. Artysta w cyklu 'Dotknąć pejzażu’ odchodzi od konwencji malarstwa pejzażowego i namawia nas do rozszerzenia sposobu percepcji. W tytule wystawy malarstwa zawarta jest wieloznaczność słowa ‘dotknąć’. Tworząc obiekty o bardzo bogatej, wręcz reliefowej strukturze – zachęca obserwatora do dotykania. Sam dotyka tematyki pejzażu na wiele sposobów, studiująć poprzez abstrakcyjne obiekty percepcję multizmysłową.

Krajobraz nie jest statyczny – wiatr przesuwa chmury, światło tworzy cienie, odbija się w wodzie, powstają refleksy. Podobnie pejzaże Jarosława Filipka, zmieniają się gdy oglądający się porusza. Zmieniają  się dynamicznie gdy przybliżamy się do pracy, przesuwamy perspektywę oglądania, patrzymy pod kątem. Efekty zmienności artysta uzyskuje dzięki grze światła oraz unikalnej technice malarskiej, łączącej strukturalne formy powstałe z wymieszania spoiwa akrylowego z piaskiem i zastosowaniu własnych farb i lakierów. Wystawa malarstwa prezentuje obrazy, których faktury tworzą cienie, powierzchnie pokryte farbami metalicznymi – opalizują, pokryte farbami fluorescencyjnymi – świecą, blyszczą przy zastosowaniu lakierow o wysokim poziomie odbijania światła, stają się matowe pod wpływem nakładania składników pochłaniających światło, sugerują atłasowość. 

Tak wytworzona różnorodność powierzchni może wchodzić w relację nie tylko ze zmysłem wzroku, ale także dotyku i słuchu. Artysta zachęca do dotykania. Widzowie mogą swobodnie dotknąć obrazów, poczuć chropowatą szorstkość faktur, śliskość powierzchni błyszczących, atłasowość powierzchni matowych, ukłucia wypukłości. Przesuwając dłonią po obiekcie słyszymy dźwięk – dotykane struktury nałożone na płótno drgają, wibrują, szeleszczą. Cykl pokazany na wystawie malarstwa nawiązuje do sonoryzmu, polskiego kierunku w muzyce współczesnej (m.in. Penderecki, Kilar, Górecki, Serocki, Dobrowolski). Nie tylko charakterystyczne brzmienie instrumentu ale i jego barwa interesowała sonorystów. Podobnie w tym cyklu, zmienność barwy (zarówno w obszarze światła, dźwięku jak i struktury), jest kluczowa dla poszerzenia i pogłębienia percepcji.

Wielozmysłowość odbioru obiektów autorstwa Jarosław Filipka ma na celu nakłonienie widzów do większej koncentracji w obcowaniu z naturą. W przyrodzie widzi artysta najdoskonalszy stan pierwotny. Sugeruje abyśmy zwolnili, zatrzymali się i dotknęli piękna, które nas otacza. Wszystkimi zmysłami.